2049: Witaj, Abdo
„2049: Witaj, Abdo” to dystopijna opowieść o przyszłości – która wydaje się coraz bardziej prawdopodobna i o przeszłości – którą wciąż próbujemy wyprzeć. Autor czerpie z dokumentów odnalezionych na pograniczu polsko-białoruskim, lecz nie odtwarza wydarzeń – raczej stawia pytania o to, co z wynika z tych „dowodów”. Buduje literacką fikcję, która pokazuje, dokąd może nas zaprowadzić dalsze ignorowanie odpowiedzialności za przemoc systemową, granice i wykluczenie.
Fabuła spektaklu jest wyobrażeniem tego, jak może potoczyć się narracja, luźno oparta na śladach obecności migrantów, które autor tekstu Mikita Iłinczyk znalazł przy granicy polsko-białoruskiej. Narracja, która nie będzie dokumentem, ale nabierze rozpędu językiem polityki i prawa.
Zdarzenia w spektaklu są dystopijnym przypuszczeniem, w jakim spełnia się wiele lęków współczesnego społeczeństwa. Działają jednak nie jako oskarżenie, lecz jako refleksja nad tym, jak łatwo w momentach kryzysu zastąpić empatię procedurą, a odpowiedzialność – milczeniem.
W tej wizji przyszłości Europa nie upada nagle – upada powoli, przez ciąg decyzji, uproszczeń i rezygnacji z tego, co jeszcze niedawno było nienaruszalne.
- 3 na wszystkie miejsca/sektory