Kino-Teatr Tomi
Kino Tomi otwarto na Wielkanoc 1926 r. Pierwotnie nosiło nazwę Kinematograf Miejski. Nazwę tę stosowano zamiennie z Kinematografem Oświatowym. Na widowni było miejsce dla 700 osób.
Kino Tomi otwarto na Wielkanoc 1926 r. Pierwotnie nosiło nazwę Kinematograf Miejski. Nazwę tę stosowano zamiennie z Kinematografem Oświatowym. Na widowni było miejsce dla 700 osób. Przed kinem znajdowały się fontanna i klomb. Sąsiedztwo parku im. J. Słowackiego sprzyjało frekwencji. Spacer zakończony seansem - albo odwrotnie - to było to...
- Kino cieszyło się od początku nieprawdopodobną popularnością - zapewnia Robert Adamek, pabianicki historyk, ekspert w dziedzinie przedwojennej prasy. - W ciągu 4 pierwszych miesięcy sprzedano 74.437 biletów na 338 seansów, czyli średnio 180 widzów przypadało na seans. Tajemnica sukcesu frekwencyjnego tkwiła w niskiej cenie biletów na filmy popularnonaukowe i oświatowe - 10, 20, 30 i 50 groszy (bułka kosztowała kilka groszy). Od poniedziałku do środy grano tylko filmy - jak je wtedy nazywano - pouczające i dozwolone dla dzieci, np. dramat fantastyczny "Kamienne serce", "Ludożercy", "Królowa gór", "Biała śmierć" o ostatniej wyprawie Roalda Amundsena na biegun północny.