Czynniki ryzyka chorób serca – jak im zapobiegać?

25 luty / Zdrowie

Choroby serca są bardzo podstępne i często okazuje się, że nawet jeśli jesteśmy pozbawieni nałogów i uprawiamy regularnie aktywność fizyczną, to wcale nie oznacza to, że wyszliśmy z grupy ryzyka. Jakie są czynniki ryzyka chorób serca i jak im zapobiegać? Przeczytajcie porady Kuby Mauricza

 

Kto jest narażony na choroby serca?

I żyli długo i szczęśliwie... A przynajmniej mieli, dopóki nie okazało się, że on nagle zmarł na zawał serca, którego nawet nie podejrzewał. Ani on, ani bliscy, ani jego lekarz pierwszego kontaktu. I koniec końców bajka nie ma takiego zakończenia, jak to do którego jesteśmy przyzwyczajeni z "Pięknej i bestii". Dlaczego tak się dzieje? Bo choroby serca są bardzo podstępne i bardzo często okazuje się, że nawet jeśli jesteśmy pozbawieni nałogów i uprawiamy regularnie aktywność fizyczną, to wcale nie oznacza to, że wyszliśmy z grupy ryzyka. Wbrew pozorom, książę z bajki też może paść jak rażony piorunem w wyniku chorób serca. I może mieć przy tym kratę na brzuchu i klatę jak drewnianą chatę. Ale wszystko po kolei...

Czynniki chorób serca
  • Wyniki badania WOBASZ II (2013-2014) wskazują, że jednym z czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych jest nadwaga i/lub otyłość. Taki problem dotyczy 68% mężczyzn oraz 56% kobiet.
  • Kolejnym z wymienionych czynników jest brak aktywności fizycznej i zarówno dla kobiet jak i mężczyzn jest to lekko ponad 55%.
  • Zbyt wysoki poziom cholesterolu zidentyfikowano u 70% mężczyzn oraz 64% kobiet. Tutaj możemy się nieco pokłócić o zasadność wyniku, ponieważ wiemy, że nie trzeba się specjalnie starać, aby poziom całkowitego cholesterolu był wyższy niż 190, prawda? Wystarczy, że regularnie dajemy sobie wycisk na treningu, albo w ostatnim czasie nastąpiła wzmożona praca układu odpornościowego. Mogliśmy w ostatnich dniach przed badaniem także odwiedzić kilka ciotek na imieninach ;) W końcu cukier, alkohol i ciastka idą w parze ze zwiększonym poziomem LDL oraz trójglicerydów.
  • Nadciśnienie tętnicze jest kolejnym z czynników ryzyka i dotyczy 46% mężczyzn oraz 40% kobiet.
  • Palenie wyrobów tytoniowych oficjalnie dotyczy 31% mężczyzn oraz 21% kobiet. OFICJALNIE :) Czy ktoś z Was pomimo osiągnięcia 40tki nadal chowa się przed mamą z paleniem? ;) Albo czegoś innego, do czego dodaje się tytoń? ;)
  • A teraz gwóźdź programu! Co najmniej jeden z powyższych czynników występuję u... 90% populacji polskiej! Co uzyskamy w momencie kumulacji, na przykład, gdy mamy nadwagę, palimy papierosy, a aktywność fizyczną oglądamy na kanale EuroSport? Oczywiście szanse rozwoju chorób sercowo-naczyniowych zwiększają się.
Ukryte ryzyko aterogenności – czym jest?

Wracając do naszego księcia z bajki, to nawet jeśli nie odnajdziecie u siebie ŻADNEGO z powyższych czynników ryzyka, to u 42% z Was występuje ukryta hipertrójglicerydemia poposiłkowa, stanowiąca bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia? No dobra, akurat te 42% to badanie na tak zwanej "populacji zdrowej", czyli młody, piękny, szczupły i wysportowany, ale z USA. I mimo, że "taki ładny był, amerykancki" jak zostało powiedziane w kultowym filmie o Kargulu i Pawlaku, to nasz książę z bajki może nawet nie wiedzieć o ukrytym ryzyku aterogenności. Problemów nastręcza połączenie faktów, zarówno tych statystycznych, naukowych oraz wywiadu z pacjentem. Nie zmienia to jednak faktu, że poziom cząsteczek uznanych za wskaźnik ryzyka aterogenności na czczo może nie mieć nic wspólnego z poposiłkowym nieprawidłowym metabolizmem trójglicerydów. Badanie takie nosi nazwę OFTT - oralny test tolerancji tłuszczów i stanowi zwieńczenie blisko 20 lat badań klinicznych na ogromnych ilościach badanych. A co najważniejsze, badanie to pomaga określić księciu z bajki, czy on też - pomimo swojej klaty niczym drewnianej chaty i kraty na brzuchu - również może nie doczekać happy endu swojej historii.

Po co wykonuje się OFTT?

OFTT (doustny test tolerancji tłuszczów), wykonuje się aby obrazować poposiłkowy metabolizm trójglicerydów i zobaczyć, czy ten niezależny czynnik rozwoju chorób sercowo-naczyniowych występuje u nas, czy nie. A problem jest duży, bo wśród blisko 39 mln Polaków, 90% z nich ma CO NAJMNIEJ jeden z czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Ponad połowa Polaków ma nadwagę lub otyłość. Połowa Polaków nie propaguje aktywności fizycznej. Blisko 30% pali papierosy. A nawet jeśli jesteśmy niczym książę z bajki, czyli jesteśmy piękni, młodzi, szczupli, wysportowani i bez nałogów, to amerykańskie badania pokazuję, że tak zwana „populacja zdrowa” (to jest książę z bajki) jest w grupie 42% osób, które cechują się nieprawidłowym poposiłkowym metabolizmem trójglicerydów, będących bezpośrednim zagrożeniem zdrowia i życia i powinno wykonać OFTT – Lipid Test Control.