Kiedy pracodawca może przerwać urlop pracownika?

02 sierpień / Biznes

Wylegujesz się na plaży, chodzisz po górach, zwiedzasz nowe zakątki, relaksujesz się w SPA lub w domowym zaciszu… Masz urlop! Czy pracodawca ma prawo do wcześniejszego przerwania wypoczynku pracownika? Sprawdź!

Dni wolnych od pracy wyczekujemy z niecierpliwością. Może się wydawać, że zaplanowanego urlopu nic nie jest w stanie przerwać. A tymczasem…

Po stronie prawa

Prawo do płatnego urlopu wypoczynkowego gwarantują osobie zatrudnionej na podstawie umowy o pracę przepisy zawarte w Kodeksie pracy. W zależności od stażu pracy, w każdym roku kalendarzowym zatrudnionemu przysługuje 20 lub 26 dni urlopu. Zgodnie z przepisami pracownikowi przysługuje prawo do przynajmniej jednego 14-dniowego płatnego, nieprzerwanego urlopu wypoczynkowego w ciągu roku. Zwykle te najdłuższe urlopy udzielane są w okresie wakacyjnym.

Co może i co musi pracodawca?

Zakłócenie toku produkcji, poważne awarie, nowe, nieoczekiwane i bardzo pilne zlecenie, choroba innego pracownika i konieczności jego zastąpienia lub niespodziewana zewnętrzna kontrola dotycząca stanowiska wypoczywającego pracownika – to przykłady „okoliczności nieprzewidzianych w chwili rozpoczynania urlopu”, czyli sytuacji, w których pracodawca może przerwać pracownikowi wypoczynek i wezwać go do pracy. A może być ich o wiele więcej… O tym, że pracodawca może odwołać pracownika z urlopu, mówi art. 167 Kodeksu pracy.

Odwołanie urlopu z konsekwencjami

Warto jednak zaznaczyć, że w sytuacji, gdy pracodawca zdecyduje się przerwać urlop pracownika, musi się liczyć z tym, że pokryje koszty, które poniesie pracownik przedterminowo odwołany z urlopu (np. zakup biletu lotniczego oraz zwrot kwoty za niewykorzystaną część wycieczki). Te zaś mogą okazać się niemałe, biorąc pod uwagę, że coraz częściej wybieramy się na zagraniczne wakacje. Jeśli pracownik wypoczywał razem z rodziną, to pracodawca zobowiązany jest również do pokrycia kosztów powrotu jej członków, jeśli w wyniku odwołania i oni musieli skrócić wakacje. Co więcej, pracodawca jednocześnie ma obowiązek udzielić dni wolnych w innym terminie.

Przed odwołaniem z urlopu chroni także prozaiczny argument braku kontaktu. Podczas dni wolnych nie ma obowiązku, by stale pozostawać pod telefonem czy z dostępem do skrzynki e-mailowej, a także ujawniać pracodawcy miejsce urlopowania. Gdy szefowi nie uda się skontaktować z urlopującym, wówczas zapisy Kodeksu pracy nie znajdą zastosowania.