Wymarzony szef – okiem pracownika

05 maj / Biznes

Jaki powinien być idealny szef? Do puli docenianych cech przełożonego, takich jak kompetencje czy umiejętności zarządcze, teraz dołączyły także umiejętności miękkie. Wyniki ponadbranżowych badań przeprowadzonych przez Instytut Durkalskiego RMP Polska wskazują, że pracownicy oczekują od swoich przełożonych podstawowych, wręcz trywialnych rzeczy, ale ich nie otrzymują. Stan ten zdaje się potwierdzać rosnąca fluktuacja, problemy z zatrudnieniem nowych kadr, a także niska motywacja i zaangażowanie pracowników.

Idealny, czyli jaki?

Aż 86 proc. respondentów wskazało umiejętność chwalenia pracowników jako najważniejszą cechę osoby zarządzającej. Co istotne, tylko 1 proc. ankietowanych określiło ją jako nie mającą znaczenia. Równie doceniane przez podwładnych jest udzielane wsparcie oraz zapewnienie możliwości rozwoju (63 proc. wskazań). Pracownicy oczekują nie tylko rozwijających szkoleń, lecz także wspólnego planowania ścieżki rozwoju. Ponad połowa respondentów chciałaby, aby ich wymarzony szef był dostępny i miał dla nich czas. Nie bez znaczenia jest także, aby osoba pełniąca kierownicze stanowisko była godną zaufania (55 proc. badanych). Oczekiwania ankietowanych wobec wymarzonego szefa są bardzo spójne, ale równocześnie wyjątkowo niskie.

Indywidualne potrzeby

Postrzeganie świata przez pryzmat własnych potrzeb i motywatorów ma bezpośrednie przełożenie na fakt, że łatwiej jest nam porozumieć się z osobami o podobnych wartościach. Zderzenie się w miejscu pracy osób o zupełnie innych potrzebach może prowadzić do wzajemnego niezrozumienia, a nawet konfliktów. Są to nie tylko istotne kwestie z punktu widzenia biznesu, lecz także życia prywatnego. Wskazana aż przez 86 proc. ankietowanych wymienionych badań potrzeba chwalenia jest jasnym sygnałem, jakiego rodzaju bodźca oczekują od swojego przełożonego pracownicy. Potrzeba akceptacji jest jednym z 16 motywatorów wyodrębnionych przez prof. Stevena Reissa, które opisują całokształt ludzkiej motywacji. Poznanie motywatorów swoich podwładnych oraz odwołanie się do ich wewnętrznej motywacji jest prostą drogą do zwiększenia efektywności pracy.

Dlaczego szefowie nie chwalą?

Pochwały odgrywają istotne znaczenie dla osób o wysokiej potrzebie uznania i akceptacji. Tacy pracownicy są niezwykle wrażliwi na krytykę, stąd też chcą być chwaleni i doceniani, a jeżeli poniosą porażkę to winą za nią obarczają samego siebie. Osoby tego typu określa się mianem zewnątrzsterownych – ponieważ potrzebują informacji z zewnątrz, aby móc budować pozytywny obraz swojej osoby. Nieokazujący uznania przełożeni zaś mogą być typem osób wewnątrzsterownych, czyli o niskiej potrzebie uznania i akceptacji, którzy znają swoją wartość i nie potrzebują pochwał, aby budować pozytywny obraz swojej osoby. Najprościej mówiąc, chwalenie jest dla nich czymś nienaturalnym. Oczywiście nie można generalizować, bo nie każdy pracownik posiada wysoką potrzebę, a szef niską potrzebę uznania – lecz jest to zjawisko bardzo częste.

Doceniać i motywować

Nadzwyczaj ważna wydaje się świadomość przełożonych o potrzebie pochwały swoich pracowników jako jednego ze sposobu motywacji. Kilka słów docenienia nie tylko wpłynie na większą efektywność pracy, ale również pomoże podtrzymać dobre relacje na linii podwładny – przełożony. Równie wartościowym z punktu widzenia pracowników motywatorem są benefity pozapłacowe – karty sportowe (np.FitProfit i FitSport), kupony do kina i teatru (np. CinemaProfit) czy kursy i szkolenia pozwalające na rozwój zawodowy.