5 NAJCZĘSTSZYCH SPORTOWYCH DEMOTYWATORÓW

14 marzec / Motywacja

Skoro nawet największe gwiazdy sportu miewają problemy z motywacją, to trudno się dziwić, że z przejściowymi trudnościami w tym względzie borykają się także sportowcy-amatorzy. Przyczyny chwilowej niechęci do aktywności fizycznej mogą być bardzo różnorodne. Oto krótka lista czynników, które skutecznie obniżają naszą motywację do ćwiczeń.

#1 BRAK CZASU

Na permanentne zabieganie i małą ilość wolnego czasu uskarża się coraz więcej osób. Obowiązki zawodowe i rodzinne skutecznie uszczuplają czas, który w teorii miał być przeznaczony na aktywność fizyczną. Doskonałym wyjściem z tej sytuacji jest ułożenie szczegółowego planu dnia i praca nad organizacją swojego działania. Pomoże także asertywność – nie powinniśmy przyjmować zobowiązań ponad nasze siły i możliwości. Należy pamiętać, że mając do wykonania zbyt wiele zadań, nawet jeśli uda nam się zdążyć w odpowiednim czasie, efekty naszej pracy mogą być mizerne. Jak głosi popularna maksyma: „lepiej mniej, ale lepiej”.

#2 ZMĘCZENIE

Powyższy punkt niejako wynika z poprzedniego – przemęczony człowiek niechętnie podejmuje się kolejnych wysiłków. Źródła zmęczenia mogą być różne – praca, za krótki sen, zbyt restrykcyjna lub niedostosowana dieta, zbyt wymagający plan ćwiczeń… W treningu należy szukać złotego środka, zachowując równowagę pomiędzy wysiłkiem a odpoczynkiem. Istotna jest także odpowiednia suplementacja i odżywianie. Jeśli sami nie potrafimy odpowiednio zbilansować naszej diety i planu treningowego, przydatna może się okazać pomoc trenera personalnego oraz dietetyka. Dobry trening ma dostarczać, a nie odbierać nam energię.

#3 SŁABA FORMA

Wielu ludzi unika aktywności fizycznej z powodu kiepskiej kondycji, nieatrakcyjnej sylwetki i związanych z tym kompleksów. Takie osoby często wstydzą się pójść na siłownię bądź na basen w obawie przed negatywną oceną ze strony innych użytkowników odwiedzanych obiektów sportowych. Na ogół ich strach jest zupełnie bezpodstawny, gdyż pozostali bywalcy fitness clubów wcale nie zwracają uwagi na zakładane przez nich obciążenie i wiszącą na brzuchu „oponkę”. Dzieje się tak, gdyż podczas treningu, każdy jest skupiony na sobie i wykonywanych ćwiczeniach. Co więcej, zaawansowani stażem bywalcy siłowni bywają bardzo życzliwi wobec początkujących sportowców. Wielu „siłaczy” chętnie pomaga nowym kolegom, na przykład demonstrując działanie poszczególnych przyrządów czy układając plan treningowy.

#4 BRAK POSTĘPÓW

Niektórych sportowców najbardziej frustruje fakt, że mimo włożonego wysiłku, wciąż stoją w miejscu. Gdy życiowy czas na danym dystansie nie spada ani o sekundę, obwód bicepsa pozostaje niezmienny, a rekordowo ciężka sztanga wciąż nie chce drgnąć, wielu czuje rozgoryczenie i brak motywacji do dalszej pracy. W takiej sytuacji warto zmienić coś w swoim treningu i odżywianiu – zastąpić jedno z ćwiczeń innym, poeksperymentować z obciążeniem, dodać nowy składnik do swojej diety. Możliwe również, że nasz organizm „doszedł do ściany” i dalszy rozwój hamują nasze predyspozycje genetyczne lub wiek. Jeśli rzeczywiście tak jest, warto pracować nad utrzymaniem obecnej formy i poprawie aspektów, którym dotychczas poświęcaliśmy mniej uwagi, co umożliwia nam rozwój na innej płaszczyźnie treningowej.

#5 GRZESZNE PRZYZWYCZAJENIA

Któż nie lubi od czasu do czasu troszkę sobie dogodzić? Piwko z kolegami, kawałek czekolady czy hamburger nikomu nie zaszkodzą, oczywiście pod warunkiem, że poprzestaniemy na niewielkiej ilości. Nadmiar tego rodzaju drobnych słabostek może poważnie pogorszyć nie tylko skuteczność naszych ćwiczeń, ale także drastycznie obniżyć chęć do treningu. Odpowiednia dieta to podstawa sukcesu każdego sportowca i klucz dobrego samopoczucia.

Powodzenia!