Herbata

Herbata

              O początkach herbaty krążą prawdziwe legendy, począwszy od tych bardziej wiarygodnych (liście herbaty wpadające do filiżanki z gorącą wodą, którą pił cesarz Shennong), po te wzięte rodem z krwawych horrorów (patriarcha buddyzmu zen Bodhidharma, odcinający sobie powieki jako karę za zaśnięcie podczas medytacji, rzucający nimi ze złością o ziemię i wyrastający z nich krzew poprawiającej koncentrację herbaty).

              Jak zaś to było z historią herbaty w Polsce? Mówi się żartobliwie, że to myśmy uczyli Francuzów jeść widelcem, zaś wychodzi na to, że oni nas nauczyli pić herbatę. Przywieziono ją do nas w 1664 r. za sprawą królowej Ludwiki Marii Gonzagi, inteligentnej, ambitnej i energicznej (i znienawidzonej przez polską szlachtę) małżonki Jana Kazimierza.

              Jednak to nie u nas (ani nie, co zaskakujące, w Chinach czy Japonii) pije się najwięcej herbaty. To Turcja przoduje w rankingach: tam mieszkańcy spożywają rocznie 3-4 kilogramy herbaty na osobę! Drugie miejsce zajmują Irlandczycy, pijąc niemal o połowę mniej (nieco ponad 2 kilogramy). Polska zaś wcale nie zostaje tak bardzo w tyle: znajdujemy się w pierwszej dziesiątce, spożywając ok. kilograma herbaty rocznie per osobę.

              Można sobie zadać w tym miejscu pytanie, dlaczego herbata jest aż tak popularna. Po pierwsze, wynika to z wielu opcji smakowych, jakie są dostępne. Po drugie – powód przychodzący zapewne od razu na myśl – właściwości zdrowotne i „nastrojowe” powiązane z herbatą. Z czym się Wam kojarzy przytulny, zimowy wieczór w domu? Zazwyczaj z kocem, herbatą i dobrą książką. Herbatę podajemy gościom, by porozmawiać o przyjemnych sprawach. Herbatę pijemy, by poczuć się odrobinę lepiej i ogrzać. Jest ona już tak zakorzeniona kulturowo i społecznie w krajach (kto nie kojarzy angielskiej five o’clock tea?), że nie sposób sobie wyobrazić bez niej codziennej egzystencji wielu ludzi.

              Nie można również zapomnieć o wspomnianych już właściwościach zdrowotnych herbaty, powiązanych często z jej rodzajami (które różnią się jedynie czasem dojrzewania i późniejszej obróbki: bowiem wszystkie herbaty pochodzą z liści Camellia sinensis; jeśli ten warunek nie jest spełniony, wtedy mamy do czynienia z naparem, nie herbatą). Znając korzyści dla zdrowia poszczególnych rodzajów herbat, możemy wybierać pomiędzy nimi kierując się nie tylko smakiem:

  • HERBATA CZERWONA: poprawia trawienie, napędza metabolizm, hamuje apetyt, opóźnia starzenie się organizmu & oczyszcza go z toksyn;
  • HERBATA ZIELONA: chroni przed chorobami układu krwionośnego, wspomaga chudnięcie, przyspiesza metabolizm, pomaga zachować młody wygląd skóry, chroni zęby przed próchnicą;
  • HERBATA CZARNA: poprawia kondycję włosów, polepsza funkcjonowanie mózgu i serca, obniża ciśnienie krwi, opóźnia starzenie się organizmu, zwalcza kamień nazębny;
  • HERBATA BIAŁA: wzmacnia odporność, poprawia koncentrację, pobudza i orzeźwia, ma działanie antyoksydacyjne, poprawia krążenie krwi;
  • HERBATA OOLONG (TURKUSOWA): wzmacnia odporność, chroni przed chorobami przewodu pokarmowego, wzmacnia serce oraz naczynia krwionośne, opóźnia starzenie się organizmu, działa korzystnie na układ nerwowy.

Z badań naukowców z Uniwersytetu Browna oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego wynika również, że codzienne picie gorącej herbaty zmniejsza ryzyko zachorowania na jaskrę o 74%! Jeśli Was to zaciekawiło i macie ochotę dowiedzieć się więcej o zbalansowanym, zdrowym stylu życia, zapraszamy do przeczytania naszych pozostałych artykułów!