Kiszonki - dlaczego warto je jeść?

Kiszonki są przetworami cenionymi za swoje właściwości prozdrowotne zwłaszcza w okresie zimowym. Kiszone warzywa to źródło wielu składników, które zapewniają prawidłowe funkcjonowanie organizmu – witamin, minerałów, błonnika pokarmowego. Obniżają stężenie cholesterolu, przeciwdziałają zaparciom oraz różnym chorobom, m.in. stanom zapalnym jelit. Chcesz dowiedzieć się więcej, zachęcam do lektury!

 

Kiszenie to sposób konserwacji żywności opierający się na fermentacji mlekowej przeprowadzony przez bakterie mlekowe. Nasz organizm jest pełen bakterii. I bardzo dobrze! Te maleńkie organizmy, znane także jako flora bakteryjna, wywierają znaczący wpływ na nasze zdrowie. Bakterie te dostarczają wielu istotnych dla organizmu korzyści, takich jak:

  • optymalizacja układu odpornościowego i zapobieganie infekcjom,
  • pomoc w trawieniu pokarmów i przyswajaniu składników odżywczych,
  • detoksykacja metali ciężkich,
  • dostarczanie witamin z grupy D oraz witaminy K2,
  • wprowadzanie równowagi w układzie nerwowym w postaci neuroprzekaźników.

Te dobroczynne bakterie uczą także układ odpornościowy odróżnić patogeny od nieszkodliwych mikrobów. Zapobiegają nadreaktywności układu odpornościowego (podłoże alergii).

TWOJE JELITA POTRZEBUJĄ POMOCY

Jak określić, czy Twoje problemy zdrowotne wynikają z braku zdrowych bakterii jelitowych? Poniżej przedstawiam objawy, które mogą wskazywać na to, że w Twoich jelitach zbyt rozpanoszyły się niezdrowe bakterie:

– gazy i wzdęcia,

– zaparcia i biegunka,

– znużenie,

– nudności,

– bóle głowy,

– apetyt na słodycze i przetworzone węglowodany,

– depresja i obniżenie nastroju,

– częste infekcje,

– bezsenność.

 

 

Im więcej objawów, tym bardziej prawdopodobne, że Twoja flora bakteryjna nie jest idealna. Te oznaki należy traktować poważnie, ponieważ zdrowe jelita to najlepsza ochrona przed chorobami.

Uboga dieta – zwłaszcza ta pełna przetworzonych produktów oraz cukrów – to największych wróg zdrowych bakterii jelitowych. Tym bardziej oczyszczenie diety oraz wprowadzenie kiszonek jest niezbędne dla zdrowia.

Stałe dostarczanie jelitom zdrowych bakterii może być kluczowe w zapobieganiu praktycznie wszystkim chorobom. Dobra wiadomość jest taka, że poprawa zdrowia układu odpornościowego, to prosty proces osiągany dzięki równowadze dobrych i złych bakterii. Nie wymaga to dużego wysiłku: wystarczy unikać cukrów i przetworzonych produktów oraz jeść więcej produktów fermentowanych. Oprócz tego, że są pyszne, mają silne właściwości lecznicze i można je zrobić samemu. Spożywanie większej ilości fermentowanych produktów to najlepszy sposób optymalizacji trawienia. Najlepiej byłoby jeść tylko te wytwarzane tradycyjnie i niepasteryzowane. Zdrowe będą niepasteryzowane warzywa: kapusta, ogórek, buraki ćwikłowe, marchew i wiele innych oraz fermentowany niepasteryzowany nabiał, taki jak jogurty i kefiry.

Aby osiągnąć najlepsze efekty, powinniśmy spożywać kiszonki przynajmniej 3 razy w tygodniu. Kiszone warzywa można jeść jako przystawkę, ale ja polecam dodawać je do sałatki (świetnie zastępują ocet). Zacznij od łyżki przez kilka dni, a następnie powoli zwiększaj porcję do kilku łyżek, aby organizm mógł się przyzwyczaić do dobroczynnych bakterii.

W większości dobrej jakości suplementów, prebiotyków dostarczany jest zaledwie ułamek korzystnych bakterii obecnych w domowych kiszonych warzywach.